Pomysł na biznes – produkcja miodu

honeycomb2

Wiele osób zastanawia się nad założeniem własnego biznesu. Nic dziwnego, bowiem dziś, w dobie ciągle dużego bezrobocia, część z nas nadal posiada problemy ze znalezieniem stałego zatrudnienia. Stąd też alternatywą staje się własna firma. Jaką konkretnie branżą warto się zainteresować? To oczywiście zależy od wielu czynników, jednak z pewnością godną zainteresowania jest produkcja miodu.

Tak jak w przypadku każdego rodzaju działalności gospodarczej, warto jest zacząć od sporządzenia biznesplanu. Jest to dokument, w którym określa się pewne podstawowe założenia dotyczące rozważanego interesu.

Analiza rynku

Na samym wstępie dobrze jest zrobić dokładną analizę rynku. Chodzi o to, aby dowiedzieć się ilu jest przedsiębiorców zajmujących się podobną działalnością na danym terytorium. Trzeba również sprawdzić jakie konkretnie produkty oferują i w jakich cenach.

Kiedy już dane, o których mowa powyżej, są znane, wówczas warto zastanowić się nad tym, co można konkretnie zaproponować, co sprawi, że nasza oferta będzie się wyróżniać na tle konkurencji. Niekoniecznie musi to być niższa cena, obecnie bowiem nabywcy poszukują głównie towaru bardzo wysokiej jakości, ekologicznego, takiego, który jest inny od pozostałych. Warto więc dokładnie przemyśleć w czym nasz miód może być „lepszy” od konkurencyjnego.

Należy również pamiętać, że rozpoczęcie jakiegokolwiek rodzaju działalności gospodarczej związane jest z poniesieniem pewnych nakładów. Nie inaczej jest w wypadku pszczelarstwa. Podstawową inwestycją jest więc zakup owadów. Przyjmuje się, że optymalną do obsługi przez jednego bartnika liczbą pszczół jest 100 rodzin pszczelich. Trzeba jednak pamiętać, że co roku, w okresie zimowym, około 10 % z tego zginie, co przyjmuje się za dopuszczalną stratę.

Przygotowanie merytoryczne

Bardzo ważną kwestią związaną z hodowlą pszczół jest posiadanie odpowiedniej wiedzy teoretycznej oraz niezbędnych umiejętności praktycznych. Bez tego nawet najszczersze chęci nie pozwolą na uczynienie z własnej pasieki dobrze prosperującego biznesu.

Zasadniczo, wiedzę teoretyczną można uzyskać w szkole, w klasach o profilu pszczelarskim. Są to szkoły średnie oraz policealne. Oferują one nie tylko naukę czysto teoretyczną, w ich programach znajdują także zajęcia praktyczne, na których adepci poznają tajniki pszczelarstwa.

Wiele osób rezygnuje jednak z nauki zawodu pszczelarza w szkole. Zamiast tego preferują oni przyuczenie do pracy pod okiem doświadczonego bartnika. Metoda ta ma pewne ogromne zalety. Otóż w pracy pszczelarza to właśnie praktyka odgrywa główną rolę, stąd też osobiste wykonywanie czynności w pasiece lub też asystowanie przy nich jest dla młodego stażem bartnika niezwykle cenną lekcją.

Inwestycja w ule

Fachowa wiedza oraz posiadanie pszczół to jeszcze nie wszystko. Konieczne bowiem będą również ule. Jeżeli pszczelarz potrafi je sam wykonać, wówczas może na nich zaoszczędzić. Jeśli nie, powinien on dobrze zastanowić się nad ich wyborem, albowiem w sprzedaży dostępne są różne rodzaje. To jednak nie koniec zakupów, potrzebne bowiem będą również specjalistyczne narzędzia pszczelarskie, niezbędne do pracy w pasiece. Warto jest więc poszukać pszczelarza, który likwiduje swoją pasiekę – wówczas można by nabyć wszystkie narzędzia znacznie taniej. Rzeczą absolutnie konieczną jest także ubranie ochronne, bowiem przy pracy z pszczołami niekiedy zdarzają się użądlenia. Dobrze jest więc się przed nimi maksymalnie zabezpieczać.

Zdobywanie odbiorców

Kolejnym krokiem będzie zastanowienie się nad tym, w jaki sposób można by dotrzeć do potencjalnych odbiorców. Tutaj przyda się nie tylko wiedza z zakresu marketingu, lecz również znajomość danego rynku. Oczywiście, dobrym rozwiązaniem jest sprzedaż internetowa, która daje nieograniczone wręcz perspektywy. Dzięki niej bowiem możliwe jest pozyskiwanie nabywców z całego świata. Nie należy jednak zapominać o sprzedaży tradycyjnej.

Własna pasieka to całkiem niezły pomysł na własny biznes. Jednakże trzeba pamiętać, że jej prowadzenie wymaga nie tylko wiedzy, ale również przygotowania teoretycznego. Poza tym, konieczne będą specjalistyczne narzędzia. Gdy jednak to wszystko mamy, warto spróbować – w końcu, do odważnych świat należy!