Gdzie szukać ofert pracy?

177232985

W ciągu ostatnich kilku lat zmieniły się metody wyszukiwania ofert pracy. Ich lepsza dostępność z pewnością przełożyła się na statystyki, z których jasno wynika, że bezrobocie spada. Niektóre oferty są wręcz na wyciągnięcie ręki lub… kursora myszki!

W tradycyjnych metodach tkwi siła!

Zanim zostaliśmy podłączeni do Internetu, musieliśmy radzić sobie bez komputera na wielu płaszczyznach. Nie inaczej było w przypadku szukania pracy. Osoby bezrobotne z niecierpliwością wyczekiwały nowych numerów lokalnych dzienników ogłoszeniowych, w których firmy chętnie i licznie się anonsowały. Czasy się zmieniły, lecz niektóre metody pozostały nienaruszone. Tak jest właśnie w przypadku tego rodzaju gazet.

Oczywiście największym skupiskiem ofert są miejskie urzędy pracy. Przeważają w nich ogłoszenia dla pracowników fizycznych. Są idealnym rozwiązaniem dla osób poszukujących zatrudnienia w swoim miejscu zamieszkania.

Jeszcze kilka lat temu firmy chętnie ogłaszały się na drzwiach bądź witrynach swoich budynków. Wystarczyło wejść do środka, zapytać o szczegóły oferty lub dostarczyć swoje zgłoszenie. Osobisty kontakt z potencjalnym pracodawcą nadal jest w cenie, lecz takie zamieszczanie ofert jest już coraz rzadziej występującym zjawiskiem.

Należy otworzyć się też na nowe możliwości!

Przy szukaniu ofert pracy na ratunek przychodzi nam Internet! To właśnie tam w najszybszym tempie przybywa nowych ogłoszeń. Konkurencja jest bardzo silna, dzięki czemu możemy znaleźć interesujące nas oferty na kilkudziesięciu różnych stronach! W odróżnieniu od standardowych metod, w Internecie możemy łatwiej znaleźć ogłoszenia dotyczące pracy zdalnej lub poza granicami kraju. Jeśli jednak poszukujemy zatrudnienia na miejscu, powinniśmy przeglądać oferty na stronach lokalnych w przeznaczonej do tego zakładce.

Poza stronami ogłoszeniowymi dobrym rozwiązaniem są portale społecznościowe, na których tworzone są specjalne grupy poszukujące osób zajmujących się konkretną specjalizacją, np. grafiką lub pozycjonowaniem witryn internetowych. Sprawdza się to szczególnie w przypadku freelancerów. Możemy znaleźć także kręgi, w których wzajemnie poleca się czyjeś usługi. Pracodawca niewątpliwie doceni dobre opinie pod adresem poszukującego pracy.

Bardzo ważne jest zachowanie ostrożności przy poszukiwaniu zatrudnienia drogą elektroniczną. Jeśli otrzymamy wiadomość zwrotną od ogłoszeniodawcy, musimy pamiętać o niewysyłaniu danych poza tymi, które zostały zamieszczone w naszym CV. Jest to specyficzny rodzaj komunikacji, dlatego najczęściej nie wiemy z kim mamy okazję rozmawiać. Internet nie jest wolny od oszustów, którzy bardzo często próbują wyłudzić nasze dane prosząc np. o zdjęcie dowodu osobistego bądź przelanie symbolicznej kwoty na rzekomy rachunek bankowy firmy. Może to doprowadzić do szeregu nieprzyjemności, dlatego do każdego takiego zgłoszenia należy podejść racjonalnie. Najlepszym sposobem uwiarygodnienia jest dokładny research firmy lub jej przedstawiciela.

Która metoda jest bardziej skuteczna?

Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko zależy od specyfiki, rodzaju i miejsca wykonywanej pracy. Tradycyjne wyszukiwanie jest lepsze pod względem możliwości osobistego kontaktu z przyszłym pracodawcą oraz dopasowania oferty w przypadku ogłoszeń lokalnych. Z kolei Internet pozwala nam na dokładne znalezienie odpowiadających nam ofert poprzez tzw. filtry wyszukiwania, w których możemy określić np. rodzaj etatu, interesujące nas godziny pracy czy zadowalające wynagrodzenie.

Nie należy zrażać się pierwszymi niepowodzeniami. Najważniejsze jest systematyczne poszukiwanie nowych ofert oraz szybkie odpowiadanie na ogłoszenia. Bardzo ważne jest zainteresowanie pracodawcy swoją osobą, dlatego w celu efektownego „sprzedania się” warto uatrakcyjnić swoje CV oraz dokładnie przedstawić swoje dotychczasowe doświadczenie, np. w postaci portfolio. Z pewnością zapunktujemy również referencjami od byłych pracodawców.