Nadzór nad rynkiem pożyczkowym: kto jest za niego odpowiedzialny?

Wbrew obiegowemu przekonaniu, sektor pożyczkowy wcale nie jest branżą działającą poza zasięgiem jakiejkolwiek kontroli. Kwestia nadzoru na sektorem pożyczkowym jest jednak wyraźnie bardziej skomplikowana, niż ma to miejsce chociażby w odniesieniu do banków. Z jednej strony winne są tutaj polskie przepisy, które w dość specyficzny sposób traktują instytucje pożyczkowej. Z drugiej natomiast strony przyczyną licznych nieporozumień w tym zakresie bywa również pewien nieporządek pojęciowy, w tym zwłaszcza zamienne stosowanie terminów “instytucja pożyczkowa” i “parabank”. Kto więc sprawuje kontrolę nad sektorem pożyczek pozabankowych oraz jak wygląda mechanizm tej kontroli?

Rola KNF w sektorze pozabankowym

Zacznijmy od zasygnalizowanego już powyżej rozróżnienia pomiędzy instytucją pożyczkową a tzw. parabankiem. W praktyce pożyczek pozabankowych mogą udzielać podmioty przynależne do obu tych kategorii. W żaden sposób nie oznacza to jednak, że w obu przypadkach klient podejmuje podobne ryzyko. Instytucja pożyczkowa to podmiot widniejący w Rejestrze Instytucji Pożyczkowych działającym przy KNF. W odniesieniu natomiast do tzw. parabanków pożyczkowych mamy do czynienia z firmami działającymi w obrębie przysłowiowej szarej strefy, a więc na pograniczu polskich przepisów.

Należy jednak zdawać sobie sprawę z faktu, że pomimo istnienia wymienionego wcześniej Rejestru Instytucji Pożyczkowych, KNF nie jest podmiotem powołanym do prowadzenia nadzoru nad sektorem pożyczkowym. Na oficjalnej witrynie internetowej Komisji Nadzoru Finansowego możemy przeczytać co następuje: “Przepisy ustawy nie przewidują sprawowania przez KNF nadzoru nad instytucjami pożyczkowymi i pośrednikami kredytowymi. Oznacza to w szczególności brak uprawnień KNF do żądania od tych podmiotów informacji i wyjaśnień oraz do kontrolowania ich działalności w zakresie zgodności z prawem, jak również dokonywania oceny spełniania przez nie wymagań przewidzianych przepisami prawa. W konsekwencji wpis danego podmiotu do rejestru prowadzonego przez KNF nie powinien być interpretowany jako jakakolwiek forma zabezpieczenia ze strony KNF prawidłowości prowadzonej przez ten podmiot działalności, a w szczególności przestrzegania przez niego przepisów ustawy o kredycie konsumenckim“.

Powyższe informacje należy interpretować w ten sposób, że KNF prowadzi jedynie bazę tych pożyczkodawców pozabankowych, którzy rozpoczęli działalność zgodnie z przepisami polskiego prawa. Dalsza działalność instytucji pożyczkowych pozostaje natomiast już poza obszarem standardowego zainteresowania KNF.

Instytucją kompetentną do kontroli sektora pożyczkowego jest Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Mechanizm kontroli instytucji pożyczkowych przez UOKIK ma jednak dosyć specyficzny charakter.

Jak wygląda nadzór nad sektorem pożyczkowym?

Na witrynie internetowej UOKiK możemy znaleźć następująco brzmiącą informację: Instytucje pożyczkowe nie podlegają nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego. Podobnie jak w wypadku pozostałych przedsiębiorców, UOKiK bada praktyki instytucji pożyczkowych pod względem naruszenia ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz sprawdza, czy oferowane przez tych przedsiębiorców wzorce umowne nie zawierają klauzul abuzywnych. Takie przypadki można zgłaszać UOKiK.

Innymi słowy, instytucje pożyczkowe są poddawane kontroli ze strony UOKiK na wniosek konsumenta. Nie można więc mówić tutaj o nadzorze systemowym, takim jakim są objęte np. banki ze strony Komisji Nadzoru Finansowego.

Czy jednak oznacza to, że instytucje pożyczkowe de facto są objęte nie tyle nadzorem, co “namiastką nadzoru”? Niekoniecznie. Pamiętajmy, że największe instytucje pożyczkowe obecne na polskim rynku świadczą swoje usługi dziesiątkom a nawet setkom tysięcy klientów w skali każdego roku. W sytuacji, gdy instytucje pożyczkowa współpracuje z taką liczbą konsumentów, trudno wyobrazić sobie sytuację, aby ewentualne nieprawidłowe praktyki takiej firmy nigdy nie zostały zgłoszone do UOKiK a następnie poddane kontroli ze strony tej instytucji pożyczkowej.

Gorzej przedstawia się sprawa jeżeli chodzi o mniejsze instytucje pożyczkowe lub też pożyczkodawców, którzy działają na rynku od bardzo niedawna, tj. na przykład dokonali wpisu do Rejestru Instytucji Pożyczkowych przy KNF miesiąc lub dwa miesiące temu. W takim wypadku możemy mieć jedynie pewność, że dana firma spełnia pewne podstawowe warunki legalności, a więc np. posiada odpowiedni kapitał zakładowy, jest kierowana przez osoby, które nie były karane, kapitał zakładowy został w całości pokryty ze środków własnych założycieli spółki. Samo działanie takiej firmy pod kątem jego zgodności z zapisami Ustawy o Kredycie Konsumenckim będzie natomiast stanowić zagadkę: świeżo powstała firma z dużą dozą prawdopodobieństwa nie została jeszcze poddana kontroli ze strony UOKiK.

Podsumowanie

Jak widać na powyższych przykładach, mechanizm kontroli sektora pożyczkowego w Polsce nadal jest daleki od doskonałości. Tym niemniej, istniejące narzędzia nadzoru z pewnością w pewnej mierze systematyzują rynek. W odniesieniu do natomiast do największych i dobrze znanych klientom firm mechanizmy kontroli wydają się prawidłowo spełniać swoją funkcję, przez co przynajmniej część sektora pożyczkowego to firmy bezpieczne dla klientów.

Źródła:

1. Obowiązki i uprawnienia Komisji Nadzoru Finansowego wynikające z ustawy o kredycie konsumenckim

2. Ustawa o kredycie konsumenckim – przewodnik dla pożyczkobiorcy

3. Pytania i odpowiedzi: Kredyty, pożyczki, lokaty

4. Uprawnienia w dziedzinie ochrony konsumentów