Skutki nieumiejętnego dbania o higienę w dużych zakładach produkcyjnych

Duże zakłady produkcyjne wytwarzają żywność oraz inne artykuły na ogromną skalę. Dlatego też szczególnie ważna jest w ich przypadku dbałość o doskonałe warunki higieniczne i sanitarne. Każde, nawet drobne niedopatrzenie, może mieć naprawdę poważne skutki w przyszłości. Warto więc dmuchać na zimne i stawiać na szeroko zakrojone działania profilaktyczne.

W mediach co jakiś czas możemy usłyszeć o partiach różnych produktów, które zostały skażone bakteriami, grzybami czy innymi drobnoustrojami. Nie nadają się one do spożycia, gdyż mogą powodować sporo negatywnych konsekwencji zdrowotnych. Informacje o zagrożeniu biologicznym w produktach zwłaszcza spożywczych mogą osłabić nawet silną i dużą markę. Dlatego też zakłady produkcyjne muszą robić wszystko, aby do takich sytuacji nie dochodziło. Najczęściej bowiem wszelkie zagrożenie wynika z błędu ludzkiego, niedostatecznego dbania o zasady higieny czy dezynfekcji.

Opóźnienie lub zamknięcie produkcji

Skutkiem niedostatecznego dbania o higienę i dezynfekcję w zakładach pracy może być zamknięcie lub zawieszenie produkcji po kontroli, która wykaże szereg nieprawidłowości. Firmy, które są na bakier z czystością muszą też liczyć się z karami finansowymi. Brud, bałagan, resztki produktów spożywczych w połączeniu z wysoką temperaturą i wilgocią są bowiem doskonałą wręcz pożywką do namnażania się wirusów, bakterii, pleśni, grzybów oraz innych drobnoustrojów chorobotwórczych. Owszem, wdrożenie wyśrubowanych zasad i norm sanitarnych wymaga czasu, pracy, a także sporych nakładów finansowych, ale trzeba je traktować jako inwestycję w bezproblemową działalność firmy. Wszystkie wydatki profilaktyczne są i tak dużo niższe niż koszty, jakie ponosi firma, w której pojawi się jakaś bakteria czy grzyb.

Zagrożenie z zewnątrz

Zagrożeniem dla produkcji w każdym zakładzie pracy jest nie tylko to, co znajduje się wewnątrz, ale również ludzie oraz pojazdy, które codziennie pojawiają się na terenie zakładu. Najczęściej są to auta dostawcze, które rozwożą towar do hurtowni czy sklepów. Aby uniknąć przywleczenia czegoś z zewnątrz, warto zainstalować maty dezynfekcyjne oraz maty wjazdowe. Maty dezynfekcyjne dla ludzi wchodzących na nogach służą niejako jako wycieraczki. Są nasączone środkiem dezynfekującym, który neutralizuje potencjalne zagrożenie, jakie pracownicy mogą wnieść na butach. Maty wjazdowe są natomiast przeznaczone do umieszczenia w tych bramach, którymi wjeżdżają auta. Działają one podobnie jak maty dla osób pieszych, z tym, że dezynfekują koła. Maty wjazdowe muszą być odpowiednio długie – koła auta muszą mieć bowiem miejsce na wykonanie co najmniej jednego pełnego obrotu. Jeśli mata będzie krótsza, będzie po prostu nieskuteczna. Maty dezynfekcyjne są, co prawda, sporym wydatkiem, ale kosztują całkiem niewiele w porównaniu do strat, jakie może powodować pojawienie się w zakładzie jakiegokolwiek zagrożenia biologicznego.