Wywiad miesiąca z Anną Jaworską o pracy tłumacza przysięgłego

Smiling-woman-1295

Zawód tłumacza przysięgłego wiąże się z dużą odpowiedzialnością. W końcu jest to osoba, która tłumaczy różnego rodzaju dokumenty prawnicze. Na pewno nie jest to też łatwe zajęcie, bo ciągle czekają nowe wyzwania, a prawo jak i język nie są niezmienne. O tej wymagającej ciągłej edukacji profesji rozmawiamy z Anną Jaworską, wieloletnią tłumaczką przysięgłą języka angielskiego.

Czy trudno jest zostać tłumaczem przysięgłym?

Anna Jaworska: Właściwie, nie powiedziałabym ani, że trudno, ani że łatwo. Na pewno trzeba włożyć sporo pracy w pozyskanie potrzebnej wiedzy. Jeśli ktoś myśli, że wystarczy znać dobrze język obcy, żeby starać się o uprawnienia tłumacza przysięgłego, to jest w błędzie. Nie wyobrażam sobie wykonywać tej profesji bez żadnej znajomości prawa. Ja, zanim w ogóle podeszłam do egzaminu na tłumacza przysięgłego, dokształcałam się na studiach prawniczych. Każdy kto poważnie traktuje swoją karierę zawodową w tej branży, powinien orientować się w świecie przepisów.

Wspomniała pani o egzaminie. Na czym warto się skupić, przygotowując się do niego?

AJ: Tak, jak już mówiłam, na pewno trzeba poświęcić sporo czasu na opanowanie podstawowych zagadnień prawniczych. Jeśli nawet nie przyda się to od razu na egzaminie, na pewno będzie stanowić dużą pomoc podczas późniejszej pracy. Poza tym warto poszukać ćwiczeń polegających na tłumaczeniu tekstów z tej branży. Trzeba pamiętać, że egzamin składa się zarówno z części pisemnej, jak i ustnej. Trzeba będzie też tłumaczyć z polskiego na język obcy i odwrotnie – z obcego na polski. Jeśli chodzi o inne kwestie, na których warto się skupić, nie zaszkodzi też po prostu powtórzyć sobie słownictwa związanego z szeroko pojętym prawem. Trzeba poszukać też dostępnej literatury tematycznej. Obecnie pojawia się takich propozycji coraz więcej. Książki zawierają pomocne informacje na temat techniki tłumaczenia, a także inne przydatne porady.

Czy łatwiej jest tłumaczyć ustnie czy pisemnie?

AJ: Jestem zdania, że dużo łatwiej nauczyć się tłumaczyć pisemnie, zwłaszcza tłumaczom przysięgłym. Muszą oni wykonywać swoją pracę, dbając o każdy szczegół, każdy fragment tekstu pisanego lub mówionego. Do pisma, które jest przekładane ma się stały dostęp i można do niego wracać. Kiedy zaś trzeba tłumaczyć ustnie, konieczna jest szybka reakcja, a dodatkowo język, jakim porozumiewają się osoby zeznające może pozostawiać wiele do życzenia. Na pewno nie ułatwia to zadania.

Jakie jest wynagrodzenie tłumacza przysięgłego?

AJ: Stawki za tłumaczenie przysięgłe są ustalane dowolnie przez każdego tłumacza, chyba że mówimy o przekładach wykonywanych dla organów państwowych takich jak sąd czy prokuratura. Wtedy już stawki ustalane są prawnie. Mówi o nich rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 24 stycznia 2005 roku w sprawie wynagrodzenia za czynności tłumacza przysięgłego.

Jeśli chodzi jednak o średnie miesięczne zarobki tłumacza przysięgłego, bo pewnie ta informacja Państwa szczególnie interesuje, mediana wynagrodzeń w Polsce to cztery tysiące pięćset złotych. Oczywiście, zarobki będą różniły się w zależności od różnych czynników takich jak chociażby miasto, w którym tłumacz pełni swoje obowiązki.

Wywiad opracowano dzięki pomocy serwisu http://tlumacz-in.pl/