Nowoczesne budownictwo – co jeszcze można poprawić?

Wpływ wielu nowych technologii na koszty budowy był mieszany ze względu na wysokie koszty rozwoju nowych technologii. Nie ulega jednak wątpliwości, że projektanci i wykonawcy budowlani, którzy nie przystosowali się do zmieniających się technologii, zostali wyparci z głównego nurtu działań projektowo-budowlanych. Ostatecznie jakość i koszt budowy można poprawić dzięki zastosowaniu nowych technologii, które okazały się skuteczne zarówno z punktu widzenia wydajności, jak i ekonomii.

Produktywność pracy

Termin produktywność jest ogólnie definiowany jako stosunek wielkości wyjściowej produkcji do wielkości wejściowej zasobów. Ponieważ zarówno produkcję, jak i wkład można określić ilościowo na wiele sposobów, nie ma jednej uniwersalnej miary produktywności, szczególnie w branży budowlanej, w której produkty są często unikatowe i nie ma standardu określania poziomów agregacji danych . Ponieważ jednak siła robocza stanowi dużą część kosztów budowy, użyteczną miarą jest wydajność pracy wyrażona jako wielkość produkcji (stała wartość dolara lub jednostki funkcjonalne) na osobogodzinę. Wydajność pracy mierzona w ten sposób niekoniecznie wskazuje samą wydajność pracy, ale raczej mierzy łączne efekty pracy, wyposażenia i innych czynników wpływających na produkt.

Podczas gdy produktywność budownictwa kruszywowego jest ważnym miernikiem gospodarki narodowej, właściciele są bardziej zainteresowani wydajnością pracy podstawowych jednostek pracy wytwarzanych na miejscu przez różne rzemiosło. W ten sposób właściciel może porównać wydajność pracy:

• w różnych lokalizacjach geograficznych,
• w różnych warunkach pracy,
• dla różnych typów i rozmiarów projektów.

Koszty budowy zwykle przebiegają równolegle z cenami materiałów i płacami za pracę. W rzeczywistości z biegiem lat wydajność pracy wzrosła w niektórych tradycyjnych typach budownictwa, a zatem zapewnia efekt wyrównujący lub kompensacyjny, gdy stawki godzinowe za pracę rosną szybciej niż inne koszty w budownictwie. Jednak wydajność pracy pozostawała w stagnacji, a nawet spadała w przypadku projektów niekonwencjonalnych lub na dużą skalę.

Kontrola publiczna

W obecnym klimacie – opinia publiczna coraz wyraźniej przygląda się działalności związanej z projektami budowlanymi. Czasami może to skutkować znacznymi trudnościami w lokalizacji nowych obiektów, a także dodatkowymi kosztami podczas samego procesu budowlanego. Właściciele muszą być przygotowani na radzenie sobie z takimi kryzysami, zanim wymkną się spod kontroli.

Mamy dzisiaj spory odsetek osób, które byłyby skłonne zaakceptować nowy obiekt przemysłowy w różnych odległościach od swoich domów. Na przykład dużą ilość zaakceptowałoby dziesięciopiętrowy biurowiec w promieniu pięciu kilometrów od ich domu, ale tylko dwadzieścia pięć procent zaakceptowałoby dużą fabrykę lub elektrownię węglową w podobnej odległości. Jeszcze niższy odsetek zaakceptowałby składowisko odpadów niebezpiecznych lub elektrownię jądrową. Nawet w odległości stu kilometrów, znaczna część społeczeństwa nie byłaby skłonna zaakceptować zakładów utylizacji odpadów niebezpiecznych lub elektrowni jądrowych.

Konsultacja merytoryczna artykułu: cermont.pl