Biuro na działce – ekologiczne podejście do biznesu

Już od jakiegoś czasu prowadzisz biuro nieruchomości. Wynajmujesz maleńkie pomieszczenie w jednej ze starych kamienic w centrum miasta. Jeżdżąc do pracy masz do pokonania około 10 kilometrów. Do tego dochodzą opłaty za wynajem, prąd, ogrzewanie i wodę. I wcale nie są to małe koszty.

Nagłe olśnienie

Pewnego dnia zorganizowałaś w swoim ogrodzie grilla dla znajomych i rodziny. Każdy z nich zachwycał się, jak to pięknie urządziłaś ogród, jaki masz w nim porządek i jak wspaniale kwitną tutaj kwiaty. Jedna z Twoich przyjaciółek powiedziała Ci na osobności: – Wiesz, brakuje tutaj jednego? Trochę zdenerwowała Cię ta uwaga, bo przecież w ten ogród włożyłaś naprawdę sporo pracy. – Niby czego? – odpowiedziałaś może zbyt opryskliwym tonem. – Altanki ogrodowej. – odparła ta z uśmiechem. I nagle Cię olśniło, przecież masz tyle miejsca w swoim ogrodzie, a ta altanka wspaniale, by się w niego wkomponowała. Postanowiłaś, że kiedy goście się rozejdą, koniecznie musisz porozmawiać o tym pomyśle z mężem. Tak, altanka to jest to , czego Ci brakuje. Podziękowałaś przyjaciółce za dobrą radę i powróciłyście do rozbawionego towarzystwa.

Nieoceniony pomysł męża

Kiedy przedstawiłaś mężowi swój pomysł, jego reakcja mocno Cię zaskoczyła. Myślałaś, że będzie Ci wypominał kolejne Twoje „widzi mi się”, a on wręcz przeciwnie, stwierdził, że ten pomysł niesie ze sobą wiele oszczędności i korzyści. Popatrzyłaś na niego tak, jakby oszalał, ale on objął Cię swoim ramieniem i rzekł: – Kochanie, codziennie dojeżdżasz do pracy 10 kilometrów, w tę i z powrotem daje nam to już 20 km, pomyśl o koszcie paliwa, musisz płacić za wynajem ciasnego biura i za opłaty, które jak na te warunki są horrendalnie wysokie. Sama widzisz, że z Twojej działalności niewiele zostaje.
– Więc jaki masz pomysł geniuszu? Może mam zakończyć działalność? O nie! – zacietrzewiłam się.
– Ależ ja tego nie powiedziałem – rzekł mój mąż przytulając mnie mocno i dokończył z uśmiechem:
– Zrobisz sobie biuro w ogrodzie, w altance.
– Niby fajny pomysł, będę na miejscu i wiesz, jak kocham przebywać w naszym ogrodzie, ale co ja zrobię zimą?
– Przecież nasz syn idzie na studia, wykorzystasz jego pokój. Jest duży i przestronny, no i znajduje się na parterze – odparł
W tym momencie poczułam się jak w siódmym niebie. Dzięki mężowi doznałam olśnienia, będę miała swoje biuro w moim ukochanym ogrodzie.

Jaką altankę wybrać, by można w niej prowadzić biuro

Zgodnie z propozycją męża i moim postanowieniem, rozpoczęłam surfowanie w Internecie w poszukiwaniu firmy, której zlecę postawienie altanki. Zobaczyłam całą masę firm, ale jedna z nich wpadła mi w oko i wiedziałam już, że to ta firma spełni moje oczekiwania: www.produktyogrodowe.pl. Firma ta ma duży wybór altanek i każda z nich jest naprawdę piękna. Zastanawiałam się między modelami: Gerda F, Gerda B, Gerda G oraz nad Altaną poszerzoną. Zależało mi przede wszystkim nad funkcjonalnością altany w złych warunkach pogodowych np.: deszcz, czy też wiatr. Dlatego też wybrałam jednak altanę Gerdę zestaw B. Altana ta ma osłonę, stół i ławki, tak potrzebne do przyjmowania klientów oraz przystępną cenę, która właściwie równoważy jeden miesiąc moich wydatków związanych z prosperowaniem działalności w mieście. Zadzwoniłam więc do tej firmy i już po kilku dniach otrzymałam gratis altankę, którą złożyli mi dokładnie wynajęci fachowcy.

Tak rozpoczęła się moja przygoda z prowadzeniem biura nieruchomości w moim ogrodzie, w prześlicznej altance. Jeżeli posiadasz ogród, to gorąco polecam takie rozwiązanie.

Polecamy stronę https://www.produktyogrodowe.pl/20-altanki-altany-ogrodowe-drewniane gdzie znajdziesz ciekawe altany ogrodowe, które możesz wykorzystać w swoim ogrodzie.