Skuteczne sposoby na odnalezienie motywacji do oszczędzania

write-593333_960_720

Oszczędzanie pieniędzy w dzisiejszych konsumpcyjnych czasach to nie lada wyzwanie. Zewsząd jesteśmy bombardowani promocjami i ofertami, których „po prostu nie możesz przegapić”, media i marki kreują coraz to nowsze potrzeby i zachęcają: kupuj, nabywaj, wydawaj. Konsumuj. Tylko jak te gromadzone latami dobra materialne przekładają się na zabezpieczenie naszej przyszłości? Zwykle przecież kupujemy to, co przyniesie nam bieżącą korzyść – nowe ubrania, kosmetyki, samochód. Czy można jakoś zmienić sposób myślenia i zmotywować się do sumiennego oszczędzania?

O tym, że prowadzenie regularnych oszczędności jest trudne, wiedzą przede wszystkim osoby impulsywne, albo o słomianym zapale. Łatwo zapalają się do różnych projektów, a potem równie łatwo z nich rezygnują. Pod wpływem chwili decydują się na różne zakupy, dopiero po fakcie rozważając ich sensowność i opłacalność. To właśnie tym osobom najbardziej przydadzą się nasze porady związane z motywowaniem się do odkładania pewnych sum pieniędzy. Teraz nareszcie skutecznie wprowadzisz w życie swój plan oszczędnościowy!

  1. Rozpisz plan i określ cel

Wydaje się banalne i dlatego wiele osób pomija ten krok. Przecież wiem, po co i ile chcę oszczędzać. Po co mam to zapisywać… – tak właśnie myślisz? Weź zatem kartkę, długopis i zanotuj swój cel. Z dużym prawdopodobieństwem okaże się, że nie tak łatwo ubrać to w słowa. Dlaczego? Bo tak naprawdę nigdy nie zdefiniowałeś swojego celu precyzyjnie! Oszczędzanie tak po prostu, na „czarną godzinę” zawsze jest trudniejsze niż oszczędzanie na konkretny cel. Zamiast pisać, że oszczędzasz na samochód, napisz, że zbierasz na konkretny model auta określonej marki. I że chcesz je mieć np. za 5 lat. Napisz też, ile miesięcznie odłożysz na ten cel. To, co zapisane, nabiera o wiele bardziej realnego wymiaru niż to, co tylko pomyślane.

  1. Pokaż swój plan innym

Bardzo skuteczna metoda, bo odpowiedzialność za dotrzymanie słowa rozciągasz na dodatkowe osoby poza sobą. Siebie łatwiej jest oszukać, a przed innymi nie chcemy przecież wyjść na osobę niesłowną czy niesolidną. Druga kwestia to wsparcie, jakiego możesz oczekiwać od innych osób. Najbliższy, który dobrze nam życzy, na pewno co miesiąc troskliwie zapyta o realizację postanowienia. A tak naprawdę wcale nie będzie musiał tego robić – samo poinformowanie innych „zaczynam oszczędzać” wyzwala psychologiczny mechanizm, który nie pozwala zapomnieć o zobowiązaniu.

  1. Zainstaluj aplikację na telefon

Weź swój smartfon i poszukaj aplikacji do pobrania, które pomagają oszczędzać. Za przykład nie posłuży nam MoneyZoom. Aplikacja pozwala na wprowadzanie wydawanych kwot zaraz po zakupie. Wydatki są tu klasyfikowane (żywność, rachunki, kredyty itp.), a na koniec miesiąca otrzymujesz zestawienie z czytelnymi wykresami obrazującymi, na co wydajesz najwięcej i jakie są proporcje między poszczególnymi kategoriami. Dzięki aplikacji łatwiej dostrzeżesz, czy grupy „oszczędności” nie należałoby czasem nieco zwiększyć, np. kosztem nadmiernie rozbudowanej kategorii „rozrywka”. Aplikacja pomoże Ci dostrzec, że możesz pozwolić sobie na większe oszczędności.

A jakie są Wasze patenty na zmotywowanie się do gromadzenia oszczędności?